Najnowsze komentarze
Zacznę od tego, że pisząc spontani...
Tęsknisz? To odkup od kumpla. A ja...
DzjadzjaIvan do zdjęcia: _
ile masz wzrostu ja mam 170 cm i c...
Ja tylko chce wiedzieć czy ten mot...
mam pytanko, o co chodzi z tym ssa...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

08.04.2012 22:28

Miłość czy przywiązanie?

Postanowiłem wyrazić to co dziś czuję.... W grudniu 11stego roku zakupiłem pięknego Komara 2350 z 1976 roku. Jezdził nim nieżyjący starszy Pan,a córka postanowiła sprzedać. Mówiła,że bardzo dbał,wnuczek zaś się śmiał że dziadek to go w jeździe czyścił.

Postanowiłem więc o staruszka zadbać tak samo. Ma sobie stać w garażu,czysty i wszystko ma chodzić jak w zegareczku. Tak też było. Od grudnia do 7kwietnia bierzącego roku praktycznie codziennie widziałem i dotykałem komara. Jeździłem,brudziłem,czyściłem dobrze gaźnik i dbałem o to by komarek palił na jedno przekręcenie wału. Gdyby pisać jak mi sie z nim dobrze żyło to by mi emocji nie starczyło. Każdy zachęcał-sprzedaj bo młody jesteś i w końcu kiedyś i tak zajezdzisz.... Tak też pomyślałem.

Wybór padł. Mam (niby) upatrzoną WSK 125 w (podobno) idealnym stanie za odziwo 450złotych. Kolega przyjechał do mnie,zobaczył komara przejechał się,dał pieniądze do ręki i tak już komarek u niego przestoi kolejne 20 pare lat w spokoju. Tylko teraz jedno mnie męczy....  Pierwszy raz tak w życiu mam. Mam drugi motocykl chodź moja tęsknota do tego małego komarka jest tak wielka,że opisać się tego nie da.

Motorek z duszą. Każdą śrubką można pokręcić a zrobi mu się tylko lepiej,silnik najprostrzy jaki może być,ale widok tego komarka świecącego się,wypolerowanego i tego silniczka czystego nie zapomnę na długi czas.

Tyle. Pisałem spontanicznie,może się komuś spodoba,może nie. Więc oceniajcie!

Komentarze : 2
2012-04-12 20:12:09 MoherMan

Zacznę od tego, że pisząc spontanicznie, wyrażasz prawdziwe emocje. Rzeźbiony tekst, może być dobry, ale nigdy nie będzie uczciwy. Sztuką jest nauczyć się pisać spontanicznie i budować pisaniem historyjkę. Masz to już za sobą. Pisz więc dalej, a emocje jakie masz w sobie uwalniaj, tak, lub inaczej. Komarek to już przeszłość, nie błaźnij się przed kolegą odkupując go, przywiązanie do rzeczy mija. Może to starszy Pan który go pucował podczas jazdy, związał z nim tyle ducha, że i Tobie się udzieliło. Idź do przodu nie patrz wstecz, analizuj. Pozdro.

2012-04-09 22:56:55 ..

Tęsknisz? To odkup od kumpla. A jak on będzie tęsknił, to odsprzedaj... To tak jakbyś z sąsiadem miał jedną dupę do spółki;)

  • Dodaj komentarz